Śladami Kornela Makuszyńskiego – wycieczka do Zakopanego

14 i 15 października br. uczniowie klas IV–VI wraz z dyrektorem szkoły, nauczycielami i rodzicami wybrali się na wycieczkę do Zakopanegoszlakiem Kornela Makuszyńskiego, który mocno związany był z tym malowniczym miejscem. Pomocą w tym przedsięwzięciu okazał się pan Jacek Wiśniewski – przewodnik tatrzański, który pokazał nam wiele ciekawych miejsc, związanych z życiem i twórczością przyszłego patrona naszej szkoły.

Spotkaliśmy się z nim pod zakopiańskimi skoczniami narciarskimi, o których opowiedział nam wiele ciekawostek. Pierwszego dnia zwiedziliśmy też Muzeum Kornela Makuszyńskiego, w którym znajdują się liczne pamiątki związane z tą postacią. Odwiedziliśmy też grób pisarza, znajdujący się na zabytkowym cmentarzu – Pęksowym Brzyzku, gdzie zapaliliśmy symboliczne znicze. Ostatnim miejscem, które odwiedziliśmy tego dnia było piękne sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach, które górale wznieśli jako wotum za uratowanie życia Jana Pawła II. Po wyjściu z kościoła oczom naszym ukazał się majestatyczny widok Giewontu, który właśnie wyłonił się z chmur i mgły.

Po tak wielu przeżyciach związanych z podróżą i zwiedzaniem, dotarliśmy do Poronina, gdzie w pięknym ośrodku „Limba” mieliśmy spędzić wieczór i noc. Zjedliśmy pyszny obiad i każdy mógł zrelaksować się i odpocząć na wiele różnych sposobów. Jedni udali się na basen, inni rozgrywali mecze tenisa stołowego, grali w bilard lub piłkarzyki. Dużą frajdą była perspektywa noclegu poza domem, dla niektórych po raz pierwszy w życiu. Tego wieczoru czekała nasz jeszcze jedna atrakcja – dyskoteka i grill. Mimo, że noc była bardzo krótka, następnego dnia raźno ruszyliśmy z ośrodka, aby zobaczyć kolejne atrakcje.

Najpierw pojechaliśmy do zaprojektowanego przez Stanisława Witkiewicza, malowniczo położonego zabytkowego kościółka na Jaszczurówce, otoczonego pięknymi drzewami. Następnie odbyliśmy podróż kolejką na Gubałówkę. Gdy dotarliśmy na miejsce, jak na zamówienie, zaświeciło słońce i stanęliśmy oko w oko z cudowną panoramą Tatr, którą, wprawdzie niedługo, ale mogliśmy podziwiać w całej okazałości. U naszych stóp rozpościerało się Zakopane. Pan przewodnik Jacek poprowadził nas grzbietem Gubałówki. Pokazał wiele ciekawych miejsc i opowiadał o nich. Ostatnim etapem naszego dwudniowego pobytu w Zakopanem były słynne Krupówki, gdzie oddaliśmy się ulubionemu zajęciu – kupowaniu pamiątek. Zmęczeni, ale bardzo zadowoleni, udaliśmy się w powrotną drogę. Była to wycieczka niezwykła, ponieważ wzbogaciła naszą wiedzę o przyszłym patronie, ale również była okazją do wspólnej zabawy i integracji.

Wyjazd zorganizowany został wspólnie ze Stowarzyszeniem AKADEMIA SZANS.